Piwo
wzmaga apetyt! - z tym stwierdzeniem nie da się polemizować. Można także powiedzieć, że dobre - bo tylko takie nas
interesuje - piwo, łączy się z dobrym jedzeniem, nawet więcej –
wymaga dobrego jedzenia. I czasem postaramy się takie przygotować. Poza tym jednak, że musi być ono dobre, istnieją dodatkowe założenia - by było ono jak najmniej czasochłonne, i by wymagało możliwie jak najmniej nakładu pracy ;) Na tych wszystkich założeniach bazuje poniższy przepis na karkówkę duszoną w piwie.
Składniki:
Ok. 0,5 kg karkówki wieprzowej
2
cebule
3
ząbki czosnku
2
łyżki miodu
piwo
ciemne (w tym wypadku było to Książęce Ciemne łagodne)
papryka ostra mielona
pieprz mielony
przyprawa
do mięsa duszonego
Kroimy
karkówkę w plastry, obtaczamy w ostrej papryce mielonej, pieprzu i przyprawie do duszonych mięs. Mięso
lekko podsmażamy na patelni, dodając przy końcu skrojoną w półtalarki cebulę i
czosnek.
Wszystko mieszamy i doprawiamy pieprzem w sporej ilości. W
sumie na tym się kończy cała zabawa, a następuje okres pilnowania, aby nie przypalić. U mnie duszenie trwało ok. 50 minut, ponieważ czekałem, aż piwo się elegancko zredukuje. Mój
patent polegał na odpowiednim balansie słodkości i pikantności, choć jeśli ktoś woli bardziej pikantne lub słodkie smaki, może odpowiednio zwiększać lub zmniejszać ilość dodawanych przypraw.
Dogotowałem
do tego kaszę gryczaną i voilà. Najlepsza karkówka duszona w piwie jaką znam - gotowa. Prawda,
że proste? I naprawdę pyszne! Następnym razem może wersja z porterem bałtyckim...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz