poniedziałek, 10 lipca 2017

(przy)gotowane: Najlepsza karkówka duszona w piwie


Piwo wzmaga apetyt! - z tym stwierdzeniem nie da się polemizować. Można także powiedzieć, że dobre - bo tylko takie nas interesuje - piwo, łączy się z dobrym jedzeniem, nawet więcej – wymaga dobrego jedzenia. I czasem postaramy się takie przygotować. Poza tym jednak, że musi być ono dobre, istnieją dodatkowe założenia - by było ono jak najmniej czasochłonne, i by wymagało możliwie jak najmniej nakładu pracy ;) Na tych wszystkich założeniach bazuje poniższy przepis na karkówkę duszoną w piwie.

czwartek, 2 marca 2017

(wy)próbowane: Birbant, Old Ale


Jakiego koloru landrynków w paczce nie lubiliście najbardziej i dlaczego białego? Biały landryn jakoś nie pasował do całej reszty kolorowych cukierków i był po prostu średnio smaczny. Narastały legendy wokół jego smaku, jedni doszukiwali się ananasa, drudzy kokosa, a trzeci obstawiali migdał i oni byli najczęściej najbliżej prawdy, bo właśnie czymś takim przypominającym migdałowy aromat do ciasta ten właśnie biały landryn smakował. Co jednak należy przyznać, biały po prostu się wyróżniał i mało kto zachował do niego stosunek obojętny ;)

Skąd ten wstęp o białych landrynkach? Bo to pierwsze, co uderzyło nas w aromacie po otwarciu Old Ale'a z Birbanta. Ten właśnie aromat bardzo długo od tego konkretnego piwa nas odpychał i ta właśnie degustacja Old Ale jest już chyba jego trzecią - choć z tej warki dopiero pierwszą. Próbowaliśmy i "świeżego", i trochę wyleżakowanego - po prostu biała landryna zdominowała większość doznań zapachowych i smakowych. Postanowiliśmy jednak dać mu jeszcze jedną szansę

sobota, 25 lutego 2017

(wy)próbowane: Browar Nepomucen, Hook


To chyba pierwszy komercyjny tropical stout, z jakim się zetknęliśmy. Musimy przyznać, że naiwnie szykowaliśmy się na uderzenie cytrusów wymieszanych z gorzką czekoladą i kawą. Co prawda buchnięcia cytrusów nie było, ale było coś równie tropikalnego. Zdecydowanie bardziej stylowego.

Całkiem spodobała nam się paleta barw na etykiecie - elegancko, prosto, jak to w Nepomucenie, a z drugiej strony kolorystyka właściwie może definiować charakter piwa. Rzut oka na skład i mamy dwie niespodzianki. Po pierwsze - użycie drożdży dolnej fermentacji - jak najbardziej stylowe do tropical stouta, który według zaleceń powinien być fermentowany właśnie na "dolnych" drożdżach w ich górnych temperaturach. Po drugie

poniedziałek, 20 lutego 2017

Jedziemy z tym Hopsem!

Do założenia piwnego bloga z prawdziwego zdarzenia przymierzaliśmy się od wielu miesięcy. Jednak zawsze przez ten czas coś - mniejszych lub większych rozmiarów - stawało na przeszkodzie. Tym razem nie było już jednak żadnego "ale" i zaczynamy od dziś zdobywać Wasze zainteresowanie i szturmem atakować polską piwną blogosferę!

Piwem całkiem na poważnie zainteresowaliśmy się dobrych kilka lat temu, jednak jak wówczas wyglądał piwny rynek w Polsce, wielu z Was zdaje sobie sprawę. Początkowo do piwnej rewolucji podeszliśmy z pewną dozą sceptycyzmu, choć z nieskrywanym zadowoleniem, że w końcu coś zaczęło się dziać.